Opis OgólnyJakby ktoś chodził po Daingean i twierdził, że został wychowany przez goryle, lwy, lamparty, cokolwiek- szybko zostałby zamknięty w psychiatryku. Z jednym wyjątkiem. Jeśli po Daingean chodzi ktoś, kto twierdzi, że został wychowany przez smoki- nazywany jest Potomkiem Smoków. Są namacalnym dowodem na to, że smoki istniały. Dawno, dawno temu, jeszcze przed dinozaurami- a tak przynajmniej twierdzą właśnie Potomkowie Smoków. Jest to jedyna rasa, którą można zostać już po urodzeniu i to bez absolutnie niczyjej pomocy. Jednym ze smoczych dzieci zostaje się bowiem w bardzo prowizorycznych warunkach- podczas snu. Jeżeli byt astralny będący pozostałością jakiegoś potężnego smoka uzna Cię za godnego, może nawiedzić Cię w nocy, wedrzeć się do Twoich marzeń sennych i naznaczyć jako swoje dziecię. Podobno, jeżeli smok wybierze idealnego kandydata, a ten spełni wszystkie, tajemnicze wymagania, to na końcu swojej ścieżki przeistoczy się w prawdziwego smoka, jednak nikt tego nie dokonał. Tak czy siak bycie Potomkiem Smoka, tak po prostu, wcale nie należy do najgorszych rzeczy, gdyż wraz z nowym rodzicem, który po wszystkim definitywnie przestaje się Tobą interesować, zyskuje się parę fajnych umiejętności i płomiennorude włosy. Pozostaje teraz tylko siłą woli zmusić jakiś byt astralny do naznaczenia Cię. Potomkowie Smoków, jako wybrańcy, nie znoszą innych podobnych sobie- bo przecież bycie wybranym wśród innych wybranych nie jest już takie niesamowite. Cechuje ich wyniosłość wobec reszty społeczeństwa, choć raczej nie przejawiają wrogości bez żadnego powodu. Problem w tym, że od smoków, oprócz władzy nad ogniem, przejmują też zazwyczaj ognisty temperament.
Opis FizycznyNa spotkaniu Potomków Smoków można się poczuć jak w Irlandii. I wcale nie, dlatego że zwykli biegać ubrani na zielono, taszcząc kociołki ze złotem na drugą stronę tęczy, ale dlatego że wszyscy są rudzi. Od tej reguły istnieją bardzo, bardzo rzadkie wyjątki, ale większość z nich ma do tego inne cechy charakterystyczne z tego typu urody- zielone oczy, piegi i tym podobne. Dużo osób uważa też, że w rysach twarzy Potomków Smoków kryje się coś jaszczurzego, choć nikt nie jest w stanie określić, co dokładnie powoduje takie wrażenie. Dodatkowo, kiedy te stworzenia używają swoich mocy, na całym ich ciele pojawia się coś w rodzaju zarysu łusek. Niektórzy przedstawiciele posiadają także rozdwojony język.
Atuty:- Mają bardzo twardą skórę- trudno ich zranić
- Bardzo zwinni i szybcy
- Odporność na ogień i wysokie temperatury- nie całkowita, ale są w stanie wytrzymać o wiele więcej niż pozostałe rasy
Wady:- Od swoich gadzich przodków odziedziczyli coś w rodzaju delikatnej zmiennocieplności w kierunku zimna, więc zimą muszą ubierać się naprawdę grubo
- Bardzo rozdzieleni jako rasa
- Strach przed wodą i benzyną
Moce rasowe:-
Władza nad ogniem - Cóż to by był za Potomek Smoka, gdyby bał się głupiego płomyczka? Smocze dzieci mogą bawić się ogniem i na pewno nic im nigdy nie będzie. Obejmuje to tworzenie ognia znikąd, zionięcie ogniem, czy sterowanie płomieniem już zaprószonym. Jednak ponieważ nie są to potężne smoki, jest to dla nich dość męczące.
(3 posty używania, 4 odpoczynku)
-
Plucie jadem- nie jest to taki zwykły jad, a zlokalizowany w śliniankach Potomka i wymieszany ze śliną. Kiedy, podczas ugryzienia, dostaje się do krwi ofiary może ją na jakiś czas sparaliżować, jeśli jednak dostaje się po prostu na skórę, wywołuje uciążliwe, acz niezbyt groźne, oparzenia. Oczywiście ilość jadu ograniczona jest też przez ilość śliny, dlatego ciężko by było pokryć przeciwnika jadem od stóp do głowy. W razie zbyt dużej ilości jadu we krwi, organizm ofiary tymczasowo się na nią uodparnia, dlatego też ciągłe gryzienie też raczej nie będzie skuteczne na wieki.
Potomkowie żeby ich moce nie osłabły muszą... jeść ogień. O tak, właśnie to jest ich siłą napędową i płomienie nie tylko stają się dla nich jadalne, ale całkiem smaczne. Nie zapomnij, kochany Potomku Smoka, zabierać ze sobą tony zapalniczek- ponieważ do tego ognia nie liczy się ten, który oni potrafią stworzyć.
Indeks 
