Imię i nazwisko: Hao
Pseudonim: Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18 / nie wie ile spał
Wzrost i waga: 182/75
Rasa: Błękitnokrwisty
Organizacja: Sorcière
Ranga: Okultysta/ Uczeń
Zawód: -
Umiejętności:
- "Hmmm.... A co jeśli zrobiłbym tak.....?"
Opracowanie najlepszej strategii ataku nie zajmie mu zbyt dużo czasu. Po szybkim namyśle potrafi obmyślić plan działania dla każdej sytuacji i jeśli trzeba
błyskawicznie wprowadzić w nim korekty.
Potrafi wytrzymać dawkę która zwykłego człowieka doprowadziłaby na skraj postradania zmysłów. Nadal go odczuwa, jednak nauczył się go ignorować.
Potrafi zapamiętać wszystko co zobaczy. Twarze, miejsca, dokumenty... Wszystko.
Dosyć dziwna umiejętność, ale dzięki niej przynajmniej nie będzie stał jak kołek na parkiecie....
Posiada szeroką wiedzę z wielu dziedzin, od literatury, poprzez anatomię, na polityce skończywszy.
Przewroty, uniki, skoki.... Opanował akrobatykę w bardzo dobrym stopniu.
Bo nie zawsze ma się broń pod ręką...
Jak ninja! Nawet jak mu coś upadnie to i tak na bank złapie! Chociaż ninja ponoć nigdy niczego nie upuszczają....
Ścigał się z Boltem! I wygrał!
Moce: - Moc żywiołu (ogień) - Mówiąc prosto i bez zbędnych opisów, to po prostu moc, którą dysponuje każde dziecko żywiołu, czyli panowanie nad poddanym mu elementem.
Jedynym ograniczeniem jest ich wyobraźnia. Stworzyć mogą niemalże wszystko, również własne ciało mogą z łatwością zmienić w swój żywioł.
Wygląd: Ubiór Hao może nieco...zaskoczyć przeciętnego przechodnia. Pierwszą rzeczą jaką rzuca się w oczy jest jego poncho. Jest dosyć długie, sięga mniej więcej do kolan.
Materiał z którego jest zrobione jest cienki, ale bardzo wytrzymały. Pod spodem nie nosi niczego. Po co mu koszula? Jest Ogniem no nie? Chyba potrafi się ogrzać... Do tego nosi obszerne, workowate spodnie, które jednak nie przeszkadzają w swobodnym poruszaniu się ani w bieganiu. W walce też nie swoją drogą...ale o tym potem. Do spodni ma przyczepione trzy czerwone paski z żółtymi gwiazdkami. Kolejną specyficzną rzeczą w jego ubiorze są buty i rękawice. Zarówno to pierwsze, jak i to drugie posiadają coś w rodzaju metalowych bolców mogących służyć jak kastety. Dostanie czymś takim naprawdę boli, nie ważne czy będzie to uderzenie w twarz z pięści, czy kopniak w ...pewne wrażliwe miejsca... Jak kostka na przykład! Przysięgam że o to chodziło! Rękawice sięgają do łokci i nie mają palców. Buty z wyglądu przypominają glany. Bolce znajdują się na czubkach butów i a w przypadku rękawic na kostkach.
Co do wyglądu... Cóż, każdy ma swój gust. Aczkolwiek Hao może podobać się kobietom. Wysportowany i dosyć wysoki (178 cm). Waży 73 kg i chociaż nie jest super napakowany, to jednak ma doskonale wyćwiczone mięśnie. Jest dosyć przystojny, jednak jego długie, sięgające za pas brązowe włosy nie wszystkim muszą się podobać.
Nosi charakterystyczne duże okrągłe kolczyki z gwiazdami (serio - lubi ten motyw). Naprawdę ciekawe są jego oczy. Często mają zamyślony i nieobecny wygląd. Są ciemnobrązowe, jednak kiedy się złości to stają się czerwone i może się wydawać, że tańczą w nich malutkie płomyki.
Charakter: Co do charakteru... Hao to naprawdę złożona osobowość. Obserwując go na co dzień można odnieść wrażenie że to cichy i spokojny chłopak który nie lubi hałasu. I jest to poniekąd prawda. Nasz Błękitnokrwisty nie lubi tłumów, przekłada nad nie samotność i medytacje. Często można go spotkać jak patrzy gdzieś nieobecnym spojrzeniem... O czym wtedy myśli? Może próbuje sobie przypomnieć wspomnienia z dawnych czasów, zanim jeszcze zasnął? Sam nigdy tego nie zdradzi. Jednak nie jest tak, że Hao jest całkowitym odludkiem. Lubi towarzystwo innych osób, byle nie zbyt wielu na raz. Jeśli chodzi o relacje z innymi... Zazwyczaj jest miły i uprzejmy, często się uśmiecha, jednak rzadko jest to naprawdę szczery uśmiech. Co do kontaktów z płcią przeciwną... Casanovą to on nie jest, jednak lubi od czasu do czasu po filtrować z jakąś ładną dziewczyną. Jakieś wspólne wyjście do kina czy na kolację też wchodzi w grę. W sumie to można by go nawet oskarżyć o głęboko skrywany romantyzm, który wychodzi czasem na jaw. Nie chce przyznać przed nikim, nawet przed samym sobą, że chciałby znaleźć "tą jedyną". Aczkolwiek jest to naprawdę głęboko skrywane pragnienie...
Niczym dziwnym nie jest że traktuje nieznajomych z lekką wyższością, nie jest to jednak pogarda. Nigdy się do tego nie przyzna, ale ma też silnie rozwinięty instynkt opiekuńczy w stosunku do słabszych od siebie. W parze z tym idzie jednak też szczypta złośliwości. Czy nawet dwie szczypty... Ale nie pozwoli na wyśmiewanie czy prześladowanie kogokolwiek, nie ważne jakiej rasy czy płci. Ciężko się z nim szczerze zaprzyjaźnić, czasem traktuje ludzi jak swoje zabawki i lubi ich prowokować do nietypowych zachowań, a potem z rozbawieniem obserwować ich reakcje. Jeśli jednak uda ci się do niego zbliżyć to przekonasz się, że dla swoich przyjaciół mógłby skoczyć nawet w ogień (cóż za zbieg okoliczności...). Inna sprawa, że płomienie nie robią mu krzywdy...
Jeśli masz pecha i zaliczasz się do jego wrogów to współczuję. Łatwo to on nie przebacza, nie mówiąc już o zapominaniu. Potrafi długo chować urazy. Mimo tego że normalnie nie przejawia tego, to naprawdę lubi walczyć. Co prawda sam nie prowokuje potyczek, jednak jeśli go ktoś zaczepi to raczej nie odmówi. Można powiedzieć że walka sprawia mu przyjemność... No i czasem coś mu odbija i zaczyna zachowywać się jak psychopata, głównie podczas walki.
Historia: Może kiedyś...
Inne: - lubi koty, a one jego,
- jest leworęczny,
- lubi Shiro (chyba z wzajemnością, ale nie jemu o tym sądzić XD),
- uwielbia cytrynowe lody,
- nosi przy sobie zestaw 4 zapalniczek...tak na wszelki wypadek,
- do Soc dołączył z nudy oraz dlatego że dopiero niedawno się przebudził, a przynależność do tej organizacji uznał za dobry sposób na szybkie zdobycie informacji o otaczającym go "nowym" świecie,
Indeks 
